Ostatki już za nami- tłusty czwartek też, Bardzo zgrzeszyłyście?
Ja moje grzechy obliczam na około 1050 kcal (przy założeniu,
że pączek ma około 350kcal)
No nic, było minęło-trzeba będzie spalić:) Niestety nie
tylko to.
W ubiegłym tygodniu żyłam tylko przedszkolnym balem!
Wszystko było by ok. gdyby nie angina, którą poczęstował mnie chłopak! Ale
dałam radę, można przeprowadzić bal i z anginą! Dodatkowo myślę, że udany!
W weekend odbiłam sobie trud całej pracy z chłopakiem i znajomymi:)
Wybraliśmy się do Zachęty na wystawę „Postęp i higiena”
Wystawa ok., chodź spodziewałam się czegoś więcej.
Niestety w trakcie weekendu naszły mnie wyrzuty sumienia…
złość na samą siebie…
Że taki ze mnie leń!
Zazwyczaj jest tak, że im coś mamy bliżej tym trudniej nam
tam trafić….
I tak jest właśnie w moim przypadku.
Odkąd mieszkam w Warszawie (5 lat) nie byłam ani razu w Zachęcie
ani razu w żadnym muzeum! To smutne, mieszkam w tak kulturalnym mieście i nie
umiem (nie chce mi się) tego wykorzystać.
I chodź już mój wewnętrzny leń stara się mnie usprawiedliwić
(bo w weekend trzeba do rodziców pojechać, zakupy zrobić, odespać, posprząta
itd., itd.)…
Ale to bzdury! Zawsze mówiłam, że mamy tyle czasu ile chcemy
mieć!
Muszę do tego wrócić! I obiecuję poprawę!
Zaraz zerknę, co ciekawego będę mogła zobaczyć/zrobić w
następny weekend! Byle tylko nie siedzieć cały czas w domu!
A tymczasem uciekam rozmrozić, lodówkę…. Zwolnienie, z pracy
zwolnieniem ale ile można leżeć :P
Pozdrawiam Cieplutko, Klaudia.
święte słowa.. mamy tyle czasu ile chcemy mieć.
OdpowiedzUsuńJa zjadłam 3 pączki, ale na razie o spaleniu ich nie mam co myśleć ;)
Ja pączki tylko 2 wsunęłam ;) A jak będziesz zwiedzać to koniecznie wrzuć fotki jestem ciekawa :) Ja w Warszawie nigdy nie byłam! :(
OdpowiedzUsuńMuszę sobie zapamiętać te słowa : "Mamy tyle czasu ile chcemy mieć"
OdpowiedzUsuńZazdroszczę pracy z dziećmi pamiętam ile mi radości sprawiała praca w Przedszkolu:)
Ja też muszę je sobie przypominać, od czasu do czasu :)
Usuń