Dawno mnie tu nie było :)
Wpadłam w wir pracy! Jestem przeszczęśliwa!
Przez ostatnie 2 tygodnie, naprawdę trzeba było wyciągać mnie z pracy siłą :) Chłopak już narzeka :) a ja skaczę pod sufit!
Dałam sobie czas na nacieszenie się tylko tym.
Ale od poniedziałku wprowadzam w życie postanowienia
noworoczne. Niby już połowa stycznia za nami…ale naprawdę nie miałam do niczego
głowy.
A propos nowego 2015, może spotkałyście się na fb z pomysłem na założenie
słoika szczęścia?
Ja tak i bardzo mi się ten pomysł spodobał, żeby nie być
gołosłowną już chwalę się moim.
Nie dużym, nie wyględnym… ale nie o to też chodzi.
Więcej informacji o pomyśle, znajdziecie tu.
Pozdrawiam Cieplutko, Klaudia.